Od 18 stycznia cztery grupy zawodników Korony przebywały na zgrupowaniu w Twardogórze. Jest to stałe miejsce naszych przygotowań. Tym razem w trudnym czasie istniejących obostrzeń związanych z epidemią Covid 19. Zarząd klubu poczynił starania o wszystkie wymagane dokumenty, które by pozwoliły na organizację obozu. Udało się choć nie bez przeszkód z przekładaniem terminów. W końcu po uzyskaniu zgody i potwierdzenia przez PZPS wyruszyliśmy. Grupa młodzików z Bełchatowa oraz trzy grupy z Olesna ( młodziczki, i mini chłopców oraz dziewcząt). Cały okres zgrupowania dzięki jak zwykle bardzo dobrej organizacji na miejscu przez GOSiR Twardogóra, był przepracowany solidnie i zgodnie z planem. Młodzicy przygotowywali się do Turnieju Ligowego, który rozegrany ma być 24 stycznia w Bełchatowie. Pod okiem trenera Remigiusza Wachowskiego skupiali się głównie nad taktyką oraz zgraniem. W trakcie zgrupowania rozegrali wewnętrzną grę. Na treningi do tej grupy dołączali chłopcy z grupy Oleskiej Mateusz Machnik oraz Bartosz Ligenza.
Grupa Trener Tetyany Borzykh pracowała nad techniką oraz motoryką, ta grupa jest przed rozpoczęciem sezonu mini siatkówki i Mistrzostw województwa Łódzkiego. Dwójka oraz trójka i czwórka pracowała w swoich zespołach i też mieli okazję sprawdzić się w mini turniejach wewnętrznych. Dwójka nawet rozegrała mecze kontrolne z dziewczętami z ECHO Twardogóra.
Młodziczki z Olesna pod okiem trenera Marka Kwiecińskiego zapoznawały się i ćwiczyły ustawienia oraz rozszyfrowywały zawiłości stref oraz gry w ustawieniach i na pozycjach. Dziewczęta bardzo aktywnie spędzały czas na boisku nie zapominając o podstawach motoryki i pracując nad rozwojem fizycznym. Rozgrywały kontrolnie mecze w trójkach, gdzie ta gra jest najlepsza jeśli chodzi o poprawę techniki jak i taktyki gry. Wspomagały je młodsze zawodniczki z grupy mini, Julia Gręda, Kamila Bawej, Kaja Gładysz oraz Antonina Bensz. Te dziewczęta od lutego będą już trenowały ze starszą grupą.
Najmłodsze zawodniczki mini trenera Artura Źrebca, przygotowują się do gier mini w kategorii dwójek. Ciągła praca na techniką i motoryką sprawia, że z dnia na dzień widać postępy. Dziewczynki miały okazję rozegrać kilka spotkań z rówieśniczkami z ECHO Twardogóra. Jak widać ich praca skutkuje też dobrymi rezultatami na boisku.
Podczas zgrupowania przepracowały wszystkie grupy 26 godzin treningowych, nie można też zapomnieć od podstawie przy ciężkiej pracy jaką jest odnowa biologiczna z której też mogliśmy korzystać. Nad zdrowiem naszych zawodników czuwał trener Wachowski, który jest fizjoterapeutą. Niestety jak zwykle drobne urazy pojawiają się w trakcie takich obozów, lecz były to na prawdę drobnostki z którymi sobie radziliśmy. Bardzo duże podziękowania należą się pani Iwonie, która dbała o to by nasze ciało było nakarmione. Różnorodność posiłków nie pozwoliła na nudę oraz zaspokajała nawet bardzo wybredne podniebienia. Niestety wszystko co dobre się kończy i tak my skończyliśmy zgrupowanie. Teraz czas na wykorzystanie nabytych umiejętności w grach ligowych.