Nasi podopieczni z zespołów trener Tatiany Borzykh i Pawła Wieczorkowskiego spędzili wczorajsze popołudnie na kolejnym turnieju w Tomaszowie. Tam cyklicznie odbywa się Liga Najmłodszych organizowana przez ATS (Akademia Tomaszowskiej Siatkówki) rywalizują w niej dzieci z terenu całej Polski. Na wczorajszym turnieju oprócz zespołów miejscowych z Tomaszowa udział brały, Trójka Mysiadło, Rawa Mazowiecka, Piotrków Trybunalski, Żychlin oraz my Korona Bełchatów. Nas reprezentowały zespoły trójek chłopców podopiecznych trener Tatiany (był to ich pierwszy turniej) oraz czwórka dziewcząt i chłopców. Nie mogliśmy wystawić dwójek ani singli ze względu na brak miejsc. Grano systemem w grupach każdy z każdym, następnie pierwsze zespoły na krzyż półfinałyi o miejsca już wszystkie zespoły w zależności od zajętych miejsc w grupach. Zasada jest jedna dobrze się bawić i przy okazji nauczyć się rywalizacji. Tam grają dziewczęta razem z chłopcami, nie ma podziału na kategorie według płci. Dlatego też bardzo zacięte mecze rozgrywane są pomiędzy dziewczętami a chłopakami.
Nasz zespół chłopców czwórek wygrywając swoją grupę w półfinale spotkał się z ATS Lechia Tomaszów II. Mecz był bardzo zacięty a emocji tyle, co na meczach Plus Ligi. Pierwszego seta przegraliśmy ze stresem, bo umiejętności na pewno posiadamy. Druga partia już spokojniej dla nas. A to, co działo się w trzecim decydującym starciu to kwintesencja siatkówki. Sety grane do 15 punktów. Równa gra obu zespołów do stanu 13-13. Później prowadzenie raz jednych, raz drugich. Walka trwała do stanu 20-20 później za sprawą błędów rywali wygrywamy seta 22-20 i cały mecz 2-1. Pierwszy raz w trzyletniej historii naszych występów w tej Lidze meldujemy się w finale. Nie była to ładna gra, ale kolejne doświadczenie zdobyte na parkiecie. Ostatecznie zespół zajął drugie miejsce ulegając jedynie sztandarowemu zespołowi ATS Lechia I ( w składzie medaliści finałów Ogólnopolskich Kinder + sport).
Zespół grał w składzie; Marcel Stańczyk, Jakub Kilan, Igor Gumiński, Szymon Banasik oraz Dominik Gontarz.
Inne priorytety mieli chłopcy z kategorii trójek. Tam ważny był udział i rywalizacja. Korona I w grupie wygrywając jeden mecz zajęła przedostatnie miejsce ( w zespole grali Szymon Matyśkiewicz III kl., Adam Miller, Michał Szczepaniak, Kamil Gradowski), w drugiej grupie bardzo zacięta boje rozgrywała Korona II, która ostatecznie zajęła też 6 miejsce ( w zespole grali Piotr Kuliński IV kl., Paweł Ligenza kl. IV, Mateusz Frączkowski) ostatni mecz bratobójczy między sobą wygrali chłopcy z Korony I 23-21.
Nasze dziewczęta w tym sezonie nie mogą skompletować składu. Raz z powodu choroby jednej
z zawodniczek oraz zakończenia treningów przez drugą skład jest rozbity. Wczoraj żeby wystąpić na turnieju dzięki uprzejmości organizatorów mogła zagrać Alicja Jarząbska ( dziewczynka z gimnazjum). Dziewczyny zagrały spięte, nie bardzo mogły się ustawić (przypomnieć należy, że zespół ten był półfinalistom ubiegłorocznych rozgrywek Kinder + sport w województwie zajmując ostatecznie miejsce 9-12.) Najlepiej grało się dziewczętom z chłopcami. W tych meczach zdobywały dużo punktów. W ostatnim meczu były blisko ugrania seta z chłopakami prowadziły już 15-14. Niestety tym razem nie wyszło. Następny turniej przed nimi. Dziewczęta grały w składzie: Kisiel Amelia, Pukacz Laura, Kulbat Magda, Jarząbska Alicja oraz nasza debiutantka Odrzywolska Oliwia z klasy IV. Dla niej ten turniej był pierwszy w karierze.
Serdeczne podziękowania należą się rodzicom, którzy nie po raz pierwszy już wspomagają nas dopingiem i liczną grupą zjawili się w to niedzielne popołudnie ze swoimi pociechami by ich wspierać. Jeszcze raz dziękujemy i postaramy się jeszcze bardziej na następnym turnieju.